Wraz z powrotem do zajęć w Pałacu Młodzieży przyszedł czas na podsumowanie akcji charytatywnej „Pomoc na 4 łapy”. Celem inicjatywy „pałacowych” wolontariuszy było zebranie karmy i najpotrzebniejszych rzeczy dla psów i kotów ze Schroniska dla bezdomnych zwierząt w Nowym Sączu.
Akcja rozpoczęła się 25 lutego w Pałacu Młodzieży i Zespole Szkół nr 2 im. Sybiraków. Był to spontaniczny pomysł pomocy i wsparcia dla nowosądeckiego schroniska. Chodziło przede wszystkim o zebranie jak największej ilości karmy, ale także koców, poduszek czy zabawek dla czworonogów.
Grupa wolontariatu pod opieką Krzysztofa Witowskiego już w pierwszym tygodniu zebrała wiele rzeczy dla schroniska, które można było zostawiać w dwóch punktach: w holu Pałacu Młodzieży w Nowym Sączu (Rynek 14) oraz w sali J015 Zespołu Szkół nr 2 im. Sybiraków w Nowym Sączu (ul. Królowej Jadwigi 29). Dzięki szczodrości ludzi w przygotowanym koszu pojawiło się sporo puszek z karmą, nie brakowało również zabawek i smakołyków.
Na półmetku akcji grupa wolontariatu postanowiła odwiedzić podopiecznych schroniska i przygotowała wzruszający spot promujący wydarzenie. Akcja zakończyła się 12 marca z dobrym wynikiem, jednak pandemia COVID-19 uniemożliwiła przekazanie zebranych rzeczy do schroniska.
– Teraz kiedy zajęcia ponownie odbywają się w Pałacu Młodzieży, mogliśmy dokończyć naszą akcję. Podczas dzisiejszej wizyty w schronisku przekazaliśmy wszystko to, co udało się zgromadzić podczas prowadzonej na przełomie lutego i marca zbiórki – mówi Huber Przybyszowski, wolontariusz z Pałacu Młodzieży.
Pomimo trudności związanych z pandemią, akcja znalazła szczęśliwy finał, a jak zapowiadają wolontariusze z Pałacu Młodzieży, to pierwsza, ale na pewno nie ostatnia tego typu inicjatywa.
Aleksandra Basta