Zamiast wyrzucać niepotrzebne rzeczy, tworzą cacka (z dziurką)

Od września w Pałacu Młodzieży w Nowym Sączu pod okiem Anny Rejowskiej-Gumulak trwają zajęcia „Cacko z dziurką”. Dzieci i młodzież tworzą arcydzieła, dając drugie życie starym pudełkom po butach. Efekty ich pracy będzie można podziwiać na wystawie pod tym samym tytułem już w czerwcu. Zobaczymy na niej wielki dom, który wykonano z resztek tkanin, tworzyw sztucznych i papieru.

Uczestnicy tych jakże kreatywnych zajęć mają bardzo dużo ciekawych pomysłów. Zaprojektowali i wykonali blisko 20 rozmaitych pomieszczeń wchodzących w skład jednego wielkiego domu. Wspólny dom powstaje z wielką  starannością i dokładnością. Wszystkie pokoje są wykonywane z surowców wtórnych. Do ich zrobienia młodzi architekci używają butelek, z których powstają lampy, zapałek, pudełek po zapałkach, sznurków, resztek tapet, kawałków obuwia, patyczków po lodach i wielu innych rzeczy.

Z Anną Rejowską-Gumulak rozmawiał Julian Dulęba z Młodzieżowej Akademii Dziennikarskiej

Pudełka zamieniane są w konkretne pomieszczenia domów jak kuchnia, jadalnia, pokoje, czy łazienka. Stworzenie każdego pokoju zajmuje młodym twórcom dużo czasu. Znajduje się w nich bowiem wiele małych, wręcz mikroskopijnych elementów, których wykonanie jest bardzo pracochłonne.

Z uczniami rozmawiała Magdalena Koc z Młodzieżowej Akademii Dziennikarskiej

Z niecierpliwością czekamy na efekty pracy młodych artystów, którzy zaprezentują swoje dzieła  10 czerwca w Galerii im. Stanisława Szafrana.

Gabriela Sroka, Julian Dulęba